sobota, 21 czerwca 2014

Rozdział 16

Vilu

Wreszcie udało mi się je namówić na pójście do tego sklepu z bielizną. No nie moja wina, że nie które są takie mega! Poszłam do przymierzalni wypchana po brzegi wypchana bielizną. Przymierzałam, przymierzałam aż wreszcie wybrałam ten idealny! Możliwe, że go kiedyś Leon zobaczy. Niecne plany haha. Ale to, może w przyszłości. Zgodnie z życzeniem Ludmi poszłyśmy przymierzać sukienki. Ludmi postawiła na koronkę, Nati na kolor niebieski, Cami jak zwykle beż, Fran oczywiście kolor czarny no, a ja róż z czarnym. Nieźle byłyśmy już wykończone, no ale cóż jeszcze butów nie kupiłyśmy!

Fran

Ja zaraz padnę, a te jeszcze chcą iść kupić sobie buty. No, ale czegóż się nie robi dla przyjaciółek? Poszłyśmy do jakiegoś butiku od razu rzuciły mi się w oczy buty z wystawy, po prostu muszę je mieć! Pobiegłam szybko je przymierzyć, bo widziałam, że Ludmi się na nie czai. O nie kochana nie oddam ci ich!

Ludmi

Nie nie nie! Fran kupiła ostatnią parę tych boskich butów. Będę musiała znaleźć inne ehh.. Łaziłam tak po sklepie, aż wreszcie zauważyłam przepiękne cudeńka.
-ZAKLEPUJE ! - wydarłam się jak jakaś idiotka, no ale co? Wspaniałe są i muszę je mieć! Rozglądałam się dalej poszukując kolejne zdobyczy. Same wpadły w moje sidła! Kolejne wspaniałe buty moje!

Nati

Te to mają szczęście do butów, tylko weszły już znalazły! Ja też tak chcę. Przechodziłam butik 7 raz w poszukiwaniu jakichś w miarę ładnych butów i nic. Zawiedziona wychodziłam już ze sklepu, gdy prawie wypieprzyłam się o wspaniałe czarne buty. YEAHHH UDAŁO MI SIĘ!

Cami

Wszystkie już mają buty tylko nie ja i Vilu. Szłyśmy przeglądając wszystkie, gdy wreszcie znalazłyśmy! Ja wybrałam brązowe a Vilu trochę dziwne no, ale jej wybór. Postanowiłyśmy nie przedłużać już tego wypadu, tylko wracać. Wychodząc ze sklepu wpadłyśmy na Diego z drugim Diego? Czekajcie ich jest 2 czy % z wczorajszego wieczoru dają znaki?
- Uhmmm Vilu Fiego chce ci coś powiedzieć! - wydarł się Diego wskazując drugiego Diego. Dobra nie ogarniam!
- Słucham - wysyczała Vilu z dość wściekłą miną, co nie wróżyło nic dobrego!
- Przepraszam, za to, że cię porwałem! To nie wina Diego...po prostu on dostał się do Studio 21 ja nie i strasznie, ale to strasznie mu zazdroszczę! - dobra ja serio nic nie ogarniam!!!
- Ehe! A teraz nie psujcie nam dnia! - spławiła ich Vilu i poszłyśmy dalej.


/ Macie 2 dzisiaj :D Może będzie 3 jak bd komentarze :333

1 komentarz:

Gdy komentujecie moja morda wygląda tak ;)