O coś się zaczyna dziać. Włączyli muzykę Matko Boska co odwala Leonowi o.o
Wszyscy buchnęli nieopanowanym śmiechem. Po chwili wszyscy zaczęli się wygłupiać wraz ze mną. Nareszcie impreza się rozkręciła. Zacząłem śpiewać z Leonem piosenkę:
Podpalamy co się da Co się da Co się da
Podpalamy co się da Nie dawajcie nam ognia.
Podpalamy co się da Co się da Co się da
Podpalamy co się da Uciekajcie Hej
Wszyscy znowu buchnęli śmiechem a dziewczyny wymyśliły 2 zwrotkę:
Nie oddamy wam ognia Wam ognia
Chyba prędzej pieprznę cię patelnią niż oddam ci go Hej
Refren wymyśliliśmy już razem:
Płonie wszystko Płonie Hej
My i tak podpalamy więcej
Nikt nam nie zabroni
Nawet policjant co
tu właśnie idzie WIAĆ
Po kilku godzinnej imprezie wszyscy poszli spać, lecz ja i Ludmi nie mieliśmy na to ochoty. Zaczęliśmy się całować tak namiętnie aż wreszcie doszło do wiecie czego.
---------------------
Krótki ale będzie 2 część, którą mam nadzieję, że Pati napisze Muah ;*
Jane ;*
No tak, bo najlepiej polegac na Pati! :D Leonowi najbardziej odpierdala xD hahaha xD sluchaj kochana, musimy jakos rozglosic tego bloga bo ja kuzde na marne pisac nie bede! Chociaz to dosc fajnie pisac po polowie rozdzialu xD
OdpowiedzUsuńWbij na gg xd
UsuńFajne rozdziałoy. Czekam na kolejny. Buziaki<3
OdpowiedzUsuń