sobota, 17 sierpnia 2013

Rozdział 11 cz.2

Violetta. 
Kolejne ognisko. Na szczęście tym razem nie widać Lary. Narazie... Ta dziewczyna naprawdę mnie już irytuje. Cały czas tylko przystawia się do mojego Leośka! Czy ona naprawdę nie może zrozumieć że on jej nie kocha i że jest ze mną?! Chyba trzeba będzie jej to wytłumaczyć w innym języku. Tylko w jakim? Może po chińsku zrozumie? Albo po japońsku? Właśnie tu idzie. Ktoś ją w ogóle zapraszał?! Jak ja nie lubię spędzać czasu w jej towarzystwie. No i znowu się klei do Leona! Jak ja jej zaraz przyłożę to jej rodzona mata nie pozna! Chyba kuwa jej zaraz wygarnę. Ughhhh idę się ją zapytać kto ją tu zaprosił, ale od razu mówię nie ręczę za siebie !!!!!!!
-Czego ty tu szukasz Lara? I kto cie na to ognisko zapraszał ? - wykrzyczałam wkurzona na maxa.
-Jak to nie wiesz Leoś przyszedł do mnie i powiedział, że strasznie chce, żebym przyszła na ognisko bo musi coś wytłumaczyć- powiedziała, ale ja nie wiedziałam czy jej wierzyć czy nie.
- Leon to prawda - zaczęłam płakać
- Violu ja chciałem, żeby tylko przyszła, bo muszę jej coś powiedzieć. A więc Lara zrozum nie kochałem cię nie kocham cię i nie będę cię kochał, a więc WON OD NAS WSZYSTKICH !!!! - na początku jego mowy chciałam uciekać jak najdalej, ale postanowiłam dać mu skończyć i co się okazało, że jakbym mu dokończyć nie dała mogłabym go znowu stracić. Muszę się częściej zastanawiać. Lara w końcu sobie poszła, jednak jestem pewna że nie odpuściła. Denerwuję mnie już jak jeszcze nikt.

Camila. 
Sama już nie wiem co mam myśleć. Raz podoba mi się Andres a raz Brodwey. Czy coś jest ze mną nie tak?! Jak tak dalej pójdzie to zostanę starą panną z kotem. Albo i dwoma kotami. Violetta jest taka szczęśliwa z Leonem, a ja co? Nie mogę zdecydować się nawet którego kocham. Chociaż Andres jest trochę taki... no... nie wiem jak to teraz określić żeby nie było obraźliwie. No głupi jest i tyle! Ale ta jego głupota jest słodka... Matko, o czym ja myślę. Zdecydowanie wole Brodweya. A może jednak Anresa? Uch, sama już nie wiem, dlaczego to musi byc takie skomplikowane?






_________________
Podoba się? Coś mi się wydaje (a wręcz jestem pewna XD) że moja kochana koleżanka (czyt. założycielka bloga :D) coś dopisała, więc cały rozdział nie jest moim dziełem ^^
Jak już tak sobie piszę to zaproszę was na stronkę na fb (moja i mojej kochanej Alicji :D). Taki fanpage Diego <3
https://www.facebook.com/jaramsiediegomaszcosdotego
"Jaram się Diego, masz coś do tego?"
Nazwę wymyśliłam ja, jakimś dziwnym cudem xD


4 komentarze:

  1. Super czekam na NEXT :)
    ZAPRASZAM DO MNIE:
    http://violainnahistoria.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  2. Świetny blog zapraszam Wszystkich fanów LEONETTY na stronę ----> https://www.facebook.com/pages/Leonetta-forever-3/538749756178563?ref=hl czekam :D Pozdrawiam Natalia D.

    OdpowiedzUsuń
  3. NIE JARAJ SIĘ DIGO TYLKO PISZ NNNNNEEEEEXXXXXTTTTT!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

    OdpowiedzUsuń

Gdy komentujecie moja morda wygląda tak ;)